poniedziałek, 6 września 2010

po troszeczku

Witam

Dziękuję za kondolencje.
Mam nadzieję, że w końcu zacznie się wszystko układać. Mama w końcu wróciła dziś do domu po miesięcznym pobycie w szpitalu. Przez te trzy tygodnie nic nigdzie nie pisałam ogarnął mnie totalny niechciej.
To tyle smutków.

Dziś są moje imieniny i zapraszam na torciki.


W robótkach trochę ciężko. Zbieraja się UFO-ki. Jest jednak Narcyz, którego udało mi się zacząć i co najważniejsze zakończyć.



Gorąco pozdrawiam w ten zimny dzień.

3 komentarze:

  1. Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze na imieniny i każdy dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że wróciłaś :-)
    Przede wszystkim życzę Ci spokoju :-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.